Przy kaplicy w Kadłubie Wolnym ekshumowano niemieckich żołnierzy
Wydobyto szczątki 6 żołnierzy Wehrmachtu, którzy zginęli w 1945 roku. W ekshumacji pomagali żołnierze z niemieckiej Bundeswehry.
Czytaj więcej…
Ekshumacja wojennego grobu w Racławicach Śląskich
Opolska ziemia ujawnia kolejne miejsca pochówków wojennych z 1945 roku. Wojenny grób w Racławicach Śląskich znajdował się w centrum miejscowości, pomiędzy domami.
Czytaj więcej…
Ekshumacja zapomnianej mogiły w Szybowicach
Z zapomnianej wojennej mogiły przy polnej drodze w Szybowicach w gminie Prudnik ekshumowano w ubiegły piątek i sobotę szczątki 70 żołnierzy niemieckich i 3 Rosjan.
Czytaj więcej…
Ekshumacje żołnierzy drugiej wojny światowej na ziemi opolskiej trwają nieprzerwanie od 75 lat. Wtorkowe prace na granicy gmin Reńska Wieś i Cisek, w pobliżu wsi Długomiłowice, były jednak wyjątkowe.
Po pierwsze odnaleziono szczątki żołnierza Armii Czerwonej, podczas gdy w ostatnich latach odnajdowani byli przede wszystkim niemieccy.
Po drugie, zazwyczaj kości wydobywane były z prowizorycznych grobów urządzonych jeszcze w czasie wojny lub tuż po niej. Tymczasem żołnierz spod Długomiłowic przeleżał 75 lat w miejscu i w pozycji, w której zginął.
Żołnierz poległ między styczniem a marcem 1945 roku. Dostał postrzał w plecy – mówi Andrzej Latussek z Fundacji Silesia.
Czytaj więcej…
Członkowie fundacji „Silesia” ustalili, że w leju po bombie, która spadła tuż przy obecnej drodze nr 45 Opole-Racibórz, jeszcze w czasie wojny złożono ciała radzieckich żołnierzy. Legenda mówiła, że zostali rozstrzelani przez Niemców w grudniu 1944 roku.
Na polu jednego z rolników zrobiono kilka wykopów. Tuż za obecnym ośrodkiem zdrowia, w miejscu, gdzie w czasie wojny stała stodoła, w poniedziałek odkryto pierwsze kości. Wspólnie z dr Magdaleną Przysiężną-Pizarską, archeolog z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego, rozpoczęto ekshumację. Szybko okazało się, że to zbiorowa mogiła, gdzie złożono ciała prawdopodobnie około 20 żołnierzy, a być może nawet 30.
Czytaj więcej…
Kolejna ekshumacja w Białej Nyskiej. To zagłębie wojennych grobów [ZDJĘCIA]
To byli młodzi chłopcy. Na pewno Rosjanie. Sądząc po obrażeniach zginęli od razu, od ostrzału artyleryjskiego – mówi Andrzej Latussek z fundacji „Silesia”, która sama prowadzi i finansuje prace. – Zostali w pośpiechu wrzuceni do okopu czy leju po bombie. Zaleźliśmy przy nich radzieckie guziki od mundurów czy bielizny, radziecką amunicję.
Fundacja zaczęła poszukiwania w Białej w poniedziałek 27 lipca i prawie od razu trafiła na mogiłę. Znajduje się na terenie zielonym obok pomnika żołnierzy radzieckich w centrum wioski.
Czytaj więcej…